Anchorage na Alasce - 6 Powodów aby zobaczyć Anchorage
Witajcie w Anchorage – największym mieście Alaski. To tutaj żyje ponad 40% całej populacji naszego stanu. Niektórzy twierdzą, że Anchorage to najmniej alaskańskie miejsce w stanie, ale ja postaram się Wam udowodnić, że warto dać Anchorage szansę.
Anchorage, dla tych z Was, którzy planują przylot samolotem na Alaskę, będzie pierwszym przystankiem w podróży. Nie uciekajcie stąd zbyt szybko - nasze miasto ma całkiem sporo do zaoferowania. W artykule znajdziecie najważniejsze powody aby zatrzymać się tutaj na dłuższą chwilę.
& Damian
Cześć! Pozdrawiamy z dalekiej Alaski, która od kilku lat jest naszym domem. Rozgośćcie się i dajcie znać jak możemy Wam pomóc.
6 powodów do odwiedzenia Anchorage na Alasce:
1. Ludzie.
To nie przypadek, że w Anchorage mieszka prawie połowa mieszkańców stanu. Miasto jest w dużym stopniu odzwierciedleniem całej Alaski, z jej dobrymi i złymi stronami. To tutaj, w Anchorage, odbywają się największe wydarzenia kulturalne, sportowe czy festiwale. Tutaj swoje siedziby mają giganci petrochemiczni, którzy napędzają w dużym stopniu całą gospodarkę Alaski. To Anchorage ma największy wpływ na politykę stanu i na kierunek jego rozwoju. W Anchorage możemy również najwyraźniej dostrzec problemy nie tylko Alaski, ale całych Stanów Zjednoczonych - z bezdomnością na czele. To tutaj zobaczysz jak toczy się życie, gdzie jadają lokalni mieszkańcy i co robią w czasie wolnym. Łatwo dostrzeżesz ich pozytywne nastawienie i miłość do sportu i przyrody.
Zdjęcie 1: Widok na Anchorage zimą z Górami Chugach w dalszym planie.
2. Chugach i górskie wędrówki.
Z centrum Anchorage dzieli Was niecałe pół godziny drogi od niesamowitych szlaków w Górach Chugach. To - przynajmniej dla mnie - największa zaleta miasta. Przy łatwym dostępie do sklepów, pracy czy różnego rodzaju wydarzeń, mamy tutaj jedne z najlepszych szlaków całej Alaski. To właśnie szlaki wędrówkowe w naszych otoczeniu są najlepiej przygotowane, a co za tym idzie, również najbezpieczniejsze, szczególnie dla turystów, którzy nie do końca zdają sobie sprawę z dzikości Alaski.
Będąc w Anchorage usłyszycie o najsłynniejszym szczycie Flattop, który przyciąga tysiące ludzi każdego roku, ale pamiętajcie również o innych możliwościach wędrówek. Możliwości jest bardzo wiele.
Rodziny z dziećmi mogą przespacerować się Powerline Pass z pięknymi widokami lub wybrać na bardziej wymagającą wędrówkę do Rabbit Lake. Wchodząc na słynny Flatttop możecie kontynuować trekkings przez Peak 2 aż do Peak 3. Ci, którzy szukają czegoś bardziej wymagającego i dłuższego mogą spróbować sił na Wolverine lub na O'Malley. Mierzcie jednak siły na zamiary i pamiętajcie o potrzebnym sprzęcie!
Zdjęcie 2: Widok ze szlaku Powerline Pass w Anchorage
3. Ocean.
Część Anchorage oblana jest również wodami Cook Inlet, co gwarantuje nam, mieszkańcom dość łatwy dostęp do spacerów nad oceanem.
Spacer z centrum trasą Tony Knowles Coastal Trail da Wam możliwość do podziwiania jednych z najpiękniejszych widoków w całym mieście. Wędrując tuż przy wybrzeżu Zatoki Cooka możesz obserwować słynną górę Sleeping Lady, obserwować pływy morskie, a także - w bezchmurny dzień - najwyższy szczyt Ameryki Północnej, Górę Denali.
Latem szlak pokonać można zarówno pieszo, jak i rowerem, a zimą mieszkańcy Anchorage wybierają się tutaj na biegówki lub jeżdżą rowerami fat-bike.
W wodach Zatoki Cooka regularnie zdarza się obserwować wieloryby – Białuchy Arktyczne. Miejcie więc oczy szeroko otwarte. Latem koniecznie przespacerujcie się przy Westchester Lagoon, gdzie oprócz licznych miejscowych można też obserwować kolonie ptaków.
W popularnym punkcie Point Woronzof znajdziecie najlepszy punkt widokowy na centrum Anchorage w otoczeniu wody.
Zdjęcie 3: Lokalizacja Anchorage jest bardzo spektakularna. Na zdjęciu widok z okolicznego szlaku.
4. Wydarzenia i sklepy.
To właśnie w Anchorage odbywają się najliczniejsze wydarzenia sportowe czy kulturalne.
W okresie letnim warto wybrać się na tzw. Park Strip – długi, usytuowany nieopodal Downtown, park. Spotkacie tutaj mnóstwo lokalnych mieszkańców uprawiających różnorodne sporty. Grupowa joga, rywalizacja we frisbee, turnieje w bule, krykieta czy mecze piłkarskie to tutaj codzienność. Z parku startują również, dość regularnie, maratony na czele z Anchorage RunFest.
Jeżeli planujecie przybyć na Alaskę zimą, to warto rozważyć końcówkę lutego – to właśnie wtedy rozpoczyna się w Anchorage Fur Rendezvous Winter Festival. W tych dniach na ulicach miasta odbywają się liczne konkursy, zawody sportowe, a także bardziej “alaskańskie” atrakcje. Możesz biegać z reniferami, oceniać rzeźby lodowe czy wziąć udział w licytacjach na targach futra.
Zdjęcie 4: Festiwal Fur Rondy to świetna okazja do zobaczenia innej twarzy Alaski.
W Anchorage ma również swój (symboliczny) start największy wyścig psich zaprzęgów na świecie – Iditarod. To świetna okazja, aby na głównej ulicy Anchorage przywitać się z psami, które już za kilkadziesiąt godzin wyruszą na zimne, nieprzyjazne, ośnieżone trasy Alaski i spróbują pokonać w jak najkrótszym czasie dystans około 1000 mil. To wspaniała okazja do poznania najlepszych na świecie maszerów i przekazania im ciepłych słów otuchy na kolejne bardzo mroźne tygodnie.
Jeżeli z Anchorage planujecie ruszyć w inne rejony Alaski, to warto tutaj zaopatrzyć się w podstawowe produkty. Poza miastem wybór w sklepach będzie droższy i znacznie ograniczony, a bardziej zaawansowany sprzęt (np. sprej na niedźwiedzie, odzież trekkingowe) może być nawet niedostępny.
Anchorage zapewnia również najlepszy dostęp do lokalnych produktów czy pamiątek, pod warunkiem, że wiecie gdzie ich szukać. Na słynnej 4th Avenue, łatwo natrafić można na produkty “Made in China”, które nie mają nic wspólnego z lokalną kulturę czy rękodziełem. Unikajcie ich.
Świetnym miejscem do znalezienia jakościowych pamiątek jest np mój ulubiony Dos Manos. Znajdziecie tutaj alaskańską ceramikę, sztukę, ubrania lokalnych producentów, piękne pocztówki i dużo innych, wartych uwagi produktów.
5. Dzikie zwierzęta.
Wysokie góry, liczne rzeki, dostęp do jezior w środku miasta, a także olbrzymie parki – to wszystko dostajemy w pakiecie razem z Anchorage. Z tego powodu, także w mieście, mamy dużą populację dzikich zwierząt.
W Anchorage bardzo często spotykamy na ulicach i w parkach łosie, które niespecjalnie się naszą obecnością przejmują. Niejednokrotnie zdarza się spóźnić na spotkanie właśnie ze względu na łosia objadającego krzaki przed wejściem do domu. Zwierzęta te potrafią być bardzo niebezpieczne, szczególnie jeśli w pobliżu znajdują się również ich młode. Szacuje się, że zimą w Anchorage spaceruje nawet około 1000 łosi.
Zdjęcie 5: Na miejscowych szlakach regularnie spotyka się dzikie zwierzęta.
W największym mieście Alaski istnieje również (mała, ale jednak) szansa na spotkanie z niedźwiedziami. Niestety, zwierzęta te coraz częściej korzystają z okazji do łatwego posiłku i w okresie wczesno-letnim regularnie wizytują nasze osiedla, a dokładniej – lokalne śmietniki. Szacuje się, że w okręgu Anchorage żyje populacja około 200 niedźwiedzi czarnych i nawet 50 niedźwiedzi grizzly. Regularnie spotyka się je na szlakach w górach Chugach czy w największym parku Anchorage – Kincaid, ale zdarza się je zaobserwować także niedaleko centrum. Sami w centrum miasta spotkaliśmy niedźwiedzie czarne trzykrotnie, dlatego zawsze warto być przygotowanym i wiedzieć, jak należy się w takiej sytuacji zachować.
Oprócz tego w mieście obserwować możemy dziesiątki, jeśli nie setki różnych gatunków ptaków, które przylatują do nas w okresie letnim.
6. Lokalizacja
Anchorage to świetna baza wypadowa do zwiedzania Alaski, szczególnie jeżeli do dyspozycji macie tylko kilka dni. Oprócz przepięknych szlaków w Górach Chugach, możecie stąd wybrać się na półdniowe lub dniowe wycieczki do takich miejsc jak Girdwood, Portage, Seward, Cooper Landing, Palmer, Eklutna, Talkeetna czy do lodowca Matanuska.
Wszystkie te lokalizacje oferują dostęp do dzikiej, przepięknej przyrody i oddalone są nie więcej niż 2 godziny jazdy samochodem z Anchorage. To olbrzymia zaleta naszego miasta. W zależności od warunków pogodowych, dość łatwo możemy decydować o tym, gdzie wybierzemy się na weekend lub nawet, gdzie spędzimy dzisiejsze popołudnie. Możliwości jest wiele.
Zdjęcie 6: W niedalekiej odległości od Anchorage znajdziecie mnóstwo atrakcji. Na zdjęciu spacer do lodowca Matanuska, oddalony o dwie godziny drogi samochodem od Anchorage.
